Metro

Monotonny stukot szyn i ci膮g艂e uczucie p臋kaj膮cej g艂owy, b臋d膮ce wynikiem niewyspania. Tu stacja Warszawa Centralna - g艂os z megafonu metra j膮 obudzi艂. O rany to ju偶 tutaj. Odwr贸ci艂a si臋 i wysiad艂a. Spu艣ci艂a g艂ow臋 i sz艂a do wyj艣cia.- Prosz臋 bilet do kontroli - us艂ysza艂a nagle.Popatrzy艂a si臋 na przystojnego m臋偶czyzn臋 obok.- Co? - zapyta艂a.- Bilet, co 艣pi pani - powiedzia艂.- Ach tak, ju偶 mam. Tu,.. nie wzi臋艂am! zapomnia艂am! - pomy艣la艂a. Panowie, musz臋 znale藕膰, ja ma kart臋 miesi臋czn膮.100 z艂otych kary nie u艣miecha艂o si臋 jej do zap艂aty, chodzi艂o troch臋 o zasady, dlaczego mam p艂aci膰, skoro mam kart臋, tylko jej nie wzi臋艂am.- Musz臋 wysypa膰 wszystko z torebki. - Chod藕my do 艂azienki - powiedzia艂a.- Dobrze.Podeszli razem w stron臋 ubikacji. Po drodze znalaz艂 si臋 d**gi m臋偶czyzna. Wesz艂a do toalety. To by艂o g艂upie - pomy艣la艂a, teraz ju偶 si臋 nie wywin臋. Rusza艂a wszystkimi rzeczami w torebce i narastaj膮cy stres zacz膮艂 j膮 podnieca膰, by艂a sama i ci faceci. Ze zdenerwowania wsun臋艂a r臋k臋 pod sp贸dnice od 偶akietu i odsun臋艂a majtki. Dotkn臋艂a palcem cipki i od razu zrobi艂o jej si臋 lepiej, opad艂o narastaj膮ce napi臋cie i zacz臋艂a dotyka膰 palcami swojej 艂echtaczki. Zsun臋艂a majtki do kolan i robi艂a to jeszcze mocniej wsuwaj膮c paluszki do 艣rodka najpierw jeden, potem d**gi. Nie mog艂a si臋 powstrzyma膰. Rozpi臋艂a 偶akiet i wsun臋艂a r臋k臋 pod biustonosz. Jej cia艂o zacz臋艂o balansowa膰 rozpi臋艂a marynark臋 i obejmowa艂a r臋kami sutki, bra艂a mi臋dzy palce brodawki i zaczyna艂a je skuba膰. Jej r膮czka nie przestawa艂a penetrowa膰 cipki.- Co pani tam robi - us艂ysza艂a nad g艂ow膮 i drzwi do przestronnej kabiny otworzy艂y si臋.Nie by艂a w stanie przesta膰. Widok m臋偶czyzny stoj膮cego w drzwiach i przygl膮daj膮cego si臋 jej masturbuj膮cej si臋 nie pozwoli艂 jej przesta膰. Patrzy艂a si臋 na niego i jedyne, co powiedzia艂a j臋cz膮c z przyjemno艣ci - przepraszam! M臋偶czyzna wszed艂, a za nim wszed艂 d**gi kontroler.- Nie trzeba - ton jego g艂osu si臋 zmieni艂, gdy zobaczy艂 kobiet臋 ze zsuni臋tymi do kolan majtkami, zdj臋t膮 sp贸dnic膮 i marynarka le偶膮c膮 na kafelkach.Z rozpi臋tej bia艂ej marynarki wystawa艂 zarys piersi. W jednej chwili oprzytomnia艂a i zerwa艂a si臋.- Nie, przepraszam - zrobi艂o jej si臋 strasznie g艂upio i zaczerwieni艂a si臋.- Nie trzeba - powiedzia艂 i podszed艂 do niej.Odsun臋艂a si臋 w kont, ale on nie przestawa艂 si臋 do niej przybli偶a膰.- Nie b贸j si臋.Dotkn膮艂 jej ramienia i d艂oni膮 skierowa艂 w stron臋 piersi. Szarpn臋艂a i pr贸bowa艂a si臋 wyrwa膰, on obj膮艂 jej ramiona, a kolega podszed艂 i przytrzyma艂 jej nogi. Szarpn臋艂a si臋 jeszcze raz. d**gi facet trzyma艂 j膮 za ramiona, a pierwszy rozpi膮艂 rozporek i wyj膮艂 ze spodni wielkiego stercz膮cego kutasa. Popatrzy艂a si臋 na niego. On rozpi膮艂 spodnie i je zsun膮艂 do ziemi. Patrzy艂a jak z miedzy jego n贸g wystawa艂 wielki cz艂onek, ca艂y sztywny jak d艂o艅 i pulsuj膮cy od nagromadzonej w nim krwi. Ukl臋k艂a i wzi臋艂a go do r臋ki. Pragn臋艂a go i zapomnia艂a o wstydzie i wszelkich zahamowaniach. Poczu艂a jego ciep艂o i twardo艣膰. Zacz臋艂a wzdycha膰 z podniecenia. Po jej ciele przelecia艂 dreszcz. Porusza艂a nim rytmicznie rozpinaj膮c spodnie d**giego kontrolera. W jej g艂owie lata艂y miliony obraz贸w, jeszcze nigdy nie by艂a tak podniecona, czu艂a jak ca艂e jej cia艂o oblewa艂o podniecenie, nie pozwalaj膮c si臋 jej ruszy膰. Pragn臋艂a najbardziej na 艣wiecie wzi膮膰 go do ust i poczu膰 jego ciep艂o w swoich ustach, twardo艣膰 i jego smak. Wyj臋艂a kutasa d**giego faceta i wzi臋艂a go do r臋ki. Porusza艂a nimi dwoma kl臋cz膮c miedzy dwoma m臋偶czyznami. Niewytrzyma艂a i zbli偶y艂a swoje usta do niego, wzi臋艂a go do ust i poczu艂a ulg臋 narastaj膮c膮 w coraz to wi臋ksze podniecenie. Za ka偶dym razem, gdy bra艂a go do ust, j臋cza艂a w rytm tych ruch贸w. Czu艂a ca艂e jego ciep艂o w swoich ustach. Zacz臋艂a porusza膰 kutasem d**giego faceta coraz to szybciej, trzepi膮c go. Kutas wype艂nia艂 ca艂e jej usta, czu艂a wewn膮trz ka偶dy jego kszta艂t i nabrzmia艂膮 偶y艂臋, pe艂n膮 ciep艂ej krwi. Pragn臋艂a wsadzi膰 sobie r臋k臋 do cipki i cho膰 na chwilk臋 zaspokoi膰 pragnienie wype艂niaj膮ce j膮.By艂a taka podniecona, 偶e wydawa艂o jej si臋, 偶e z cipki zaczynaj膮 艣cieka膰 soki na pod艂og臋. S艂ysza艂a jak jej j臋ki mieszaj膮 si臋 ze wzdychaniem dw贸ch m臋偶czyzn. Nie wytrzyma艂a. Wsta艂a patrz膮c mu w oczy i odwr贸ci艂a si臋 do niego ty艂em schylaj膮c si臋 w stron臋 d**giego. On obj膮艂 jej po艣ladki i przysun膮艂 si臋 do niej. Poczu艂a jak mokry od jej ust kutas dotkn膮艂 jej gor膮cej cipki i wsun膮艂 si臋 do niej. By艂a taka mokra, 偶e kutas porusza艂 si臋 w niej jak t艂ok w parowozie. Doszed艂 do ko艅ca i wysun膮艂 si臋. Zacz臋艂a j臋cze膰. W tym samym czasie wzi臋艂a do ust d**giego i zacz臋艂a nim porusza膰 b臋d膮c pieprzona od ty艂u przez jednego. Czu艂a jak j膮dra uderzaj膮 za ka偶dym razem, jak kutas wchodzi艂 w jej cipk臋 do ko艅ca, o jej po艣ladki. Nie mog艂a trzyma膰 ca艂y czas w ustach kutasa d**giego faceta, bo by艂o to zbyt przyjemne i nie mog艂a j臋cze膰 na ca艂y g艂os. Dotyka艂a w zamian jego j膮der i po艣ladk贸w d艂o艅mi obejmuj膮c je na zmian臋 palcami. Pierwszy facet pieprzy艂 j膮 ju偶 tak szybko, 偶e nie mog艂a z艂apa膰 oddechu, s艂ysza艂a tylko odg艂os uderzaj膮cych ud o jej po艣ladki przypominaj膮cy mlaskanie. Po jej udach pola艂y si臋 jej soki, czu艂a je w okolicach kolan. Zacz臋艂a krzycze膰 z rozkoszy.Nagle facet przerwa艂 i trzymaj膮c j膮 za uda przesun膮艂 w stron臋 sedesu. Po艂o偶y艂 si臋 na nim i trzymaj膮c j膮 za r臋k臋 przysun膮艂 nad siebie. Usiad艂a na nim, wprowadzaj膮c kutasa do cipki.- Masz jaki艣 krem? - zapyta艂 d**gi facet.Nie wiedzia艂a, o co mu chodzi. On jednak podni贸s艂 jej torebk臋 i wyj膮艂 z niej krem. Zacz膮艂 smarowa膰 swojego kutasa tym kremem i zbli偶a膰 si臋 do niej. Ukucn膮艂 i poczu艂a jak zacz膮艂 wsuwa膰 go w jej odbyt. J臋kn臋艂a, czu艂a w sobie dwa kutasy rozsadzaj膮ce jej wn臋trzno艣ci. Zacz臋li si臋 porusza膰, pieprz膮c j膮 na raz. By艂o to tak przyjemne, 偶e nie czu艂a ju偶 nic. Ca艂e jej cia艂o odm贸wi艂o pos艂usze艅stwa, ka偶da kom贸rka by艂a nieruchoma z zalewaj膮cego j膮 orgazmu. Nie przestawali ani na chwil臋 porusza膰 si臋 na zmian臋. Podnios艂a g艂ow臋 i jak przez mg艂臋 popatrzy艂a na kafelki, wszystko jej wirowa艂o przed oczyma. Popatrzy艂a na 艣ciank臋 rozgraniczaj膮c膮 nast臋pn膮 kabin臋 i zobaczy艂a cie艅 osoby. Tam kto艣 by艂 i si臋 temu wszystkiemu przygl膮da艂. Popatrzy艂a na pod艂og臋 i zobaczy艂a, 偶e ten kto艣 sta艂 w szpilkach.To by艂 kobieta i mia艂a zsuni臋te do kostek majtki. Popatrzy艂a na 艣ciank臋 teraz zobaczy艂a, 偶e ona patrzy艂a si臋 na to wszystko przez szpar臋 mi臋dzy 艣cian膮 z kafelek, a odgrodzeniem. Och bo偶e, to jest cudowne. Ta sytuacja j膮 jeszcze bardziej podnieci艂a. Oni nie przestawali dotyka膰 swoimi kutasami wn臋trza jej cipki i odbytu powoduj膮c, 偶e wszystkie jej najwra偶liwsze miejsca doprowadzone by艂y do b贸lu rozkoszy. Poczu艂a jak jeden z nich wyszed艂 z odbytu i podszed艂 do jej twarzy, pieprz膮c swojego czerwonego, pulsuj膮cego kutasa r臋k膮 i zobaczy艂a nagle jak z niego wystrzeli艂a sperma prosto w ni膮, na twarz, zalewaj膮c jej usta. Otworzy艂a je i poczu艂a jej smak. Wzi臋艂a go do ust zlizuj膮c resztki spermy. Facet sta艂 z zamkni臋tymi oczyma i trzyma艂 swojego kutasa, kt贸rego ona obci膮ga艂a. S艂ysza艂a tylko swoje przyt艂umione krzyki, gdy偶 kutas w ustach nie pozwala艂 jej krzycze膰. d**gi facet wsta艂 i odwr贸ci艂 ja na plecy. Stan膮艂 nad ni膮 i j臋cz膮c z rozkoszy zala艂 jej cia艂o sperm膮. I jego wzi臋艂a do ust i poczu艂a pomieszany smak jej sok贸w i spermy w swoich ustach. Facet sta艂 i j臋cza艂 z rozkoszy, a ona rozsmarowa艂a po swoich piersiach jego sperm臋.Pierwszy z facet贸w ubra艂 spodnie i wyszed艂 z kabiny. Ona wypu艣ci艂a kutasa d**giego z ust i zamkn臋艂a oczy. Spu艣ci艂a g艂ow臋 i delikatnie j臋cza艂a. Us艂ysza艂a tylko trzask zamykanych drzwi. Nast膮pi艂a cisza, a w jej uszach niewyobra偶alny szum nie pozwala艂 my艣le膰 le偶a艂a i j臋cza艂a z rozkoszy, zalewana nast臋pnymi falami przyjemno艣ci. Ca艂e poniszczenie zalewa艂o jasne 艣wiat艂o jarzeni贸wek.Us艂ysza艂a nagle delikatne j臋ki, nie by艂y to jednak jej. Z kabiny obok dochodzi艂y odg艂osy masturbuj膮cej si臋 kobiety, kt贸ra podniecona tym, co si臋 dzia艂o obok, jeszcze nie przesta艂a. Nagle us艂ysza艂a trzask drzwi obok i us艂ysza艂a nad sob膮 dr偶膮cy g艂os - mog臋? Podnios艂a g艂ow臋. W drzwiach sta艂a kobieta, w szpilkach. Mia艂a zmierzwione w艂osy, zawini臋te w kok i przesuni臋te okulary. Patrzy艂a si臋 na ni膮 jak wsuwa swoj膮 r臋k臋 w sp贸dnic臋. Zamkn臋艂a za sob膮 drzwi i opar艂a si臋 o nie, ukucn臋艂a. Zobaczy艂a jak jej nogi rozchylaj膮 si臋 i ukazuje si臋 ow艂osiona cipsko. Kobieta zamkn臋艂a oczy i zacz臋艂a si臋 masturbowa膰 na jej oczach. Widzia艂a, 偶e j膮 to podnieca, 偶e jest obserwowana przez ni膮. Ona le偶a艂a na sedesie z rozchylonymi nogami i ca艂膮 cip膮 na wierzchu. A ta patrzy艂a si臋 na to i masturbowa艂a si臋 coraz to szybciej r臋k膮...
Diterbitkan oleh cosmaty1985
12 tahun lalu
Komentar
2
Silakan atau untuk memposting komentar
pticatica
pticatica 11 tahun lalu
rewelka, spu艣ci艂em si臋
Balas
jacek795
super opowiadanie, pierwsza klasa
Balas