Rozdział II - Relax
Relax dla mnie i mojego Pana oznacza, że czas na zapomnienie czas na to aby wyjechać na obrzeża miasta. Zazwyczaj jeździmy w te same miejsce, leśna drużka łatwo byłoby rozpoznać że dzieją się tam świńskie rzeczy. Gdzie tylko wzrokiem zwodzisz widzisz podarte majteczki, staniki, pończochy, rajstopy ale nie tylko kobiecą bieliznę, bokserki mojego Pana też często mech leśny oplata.
Kiedy już jesteśmy na miejscu i jest wiosna lato czy ciepła jesień ale naprawdę ciepła ponieważ Pan jest zmarzluchem otwieramy drzwi, wdychamy świeże powietrze i wiemy że czas coś na psocić. Przed psotami Pan skręca tymi zwinnymi paluszkami jonta uwielbiam na to patrzeć jak zwinnie nakłada mieszankę marihuany i tytoniu do bletki po czym zwinnym językiem zalepia w długiego cienkiego papierosa.
Czas na odpalenie, biorąc już pierwszy buszek zmysły są bardziej wrażliwsze, słyszę ptaków śpiew czuję powiew powietrza widzę więcej koloru zieleni, pierdolić to! widzę mojego Pana widzę w jego czarnych oczach coś tak świńskiego, że czuje jak moje majtki sekundy na sekundy robią się coraz bardziej mokre. On to wie ze moja cipka jest gotowa wodzi wzrokiem po moich stopach gdzie wie jak bardzo się peszę, majtki już mam mokre calutkie zaczyna przeciekać na siedzenie.
Całujemy się o jeju! te całowanie to już małe- spuszczanie. Pan każe wyjść z auta wychodzą rozpina rozporek zdejmuję majtki, widzę tego nabrzmiałego czekoladowego kutasa i wiem ze za moment będę ciągnęła.
Po chwili już trzymam moje długie włosy, patrzy prosto w oczy -mówi jak bardzo kocha mnie ,jako ma dziś ochotę i żebym szeroko otworzyła buźkę czuję jak do mojego gardła spływa ciepła ślina a zaraz natarczywie kutas drapie moje migdałki.
Mam odruchy wymiotne kto by nie miał, przecież jestem ruchana w gardło.
Łzy stopniowo napływają, gdy zaczynają lekko spływać po policzku pan mnie podnosi opiera do auta i zaczyna się pieszczenie moich sporych warg mmmm mam wrażenie jak by chciał ją zjeść ,zagryźć kiedy ja odlatuje gdzieś wyżej niż ptaki latające już nad nami Pan przestaje, rozstawia moje nóżki i wbija jednym ruchem w moją cipkę. wykręca raczki do tyłu zaczyna się obijanie dupska do czerwoności.
Po moich udach spływają kremowe kropelki spływają do samych kostek do moich klapeczek.
Pewnie zastanawiacie się gdzie jest orgazmy , zanim powiem mam dwa typy orgazmów nazywam jedne - małe jest ich 2, 3 w czasie stosunku i -duże jest 1 jedyny po którym nogi mam z waty. I tu się pojawił po kilku małych wielki orgazm aż drżałam, i na te drżące pośladki Pan rozlewa swój lukier. Ale to nie koniec my nie uznajemy jednego wytrysku , jeden wytrysk to dla nasz szybki numerek hihi
Pan rozkłada mnie na masce ,częstuję papieroskiem świntuszymy sobie mówimy jak słodko ja jęczałam kiedy mnie zapinał a ja znów uważam że sexownie mruczał mi nad uszkiem kiedy dźgał mnie kutasem.
Zabawę nakręcamy następną ale to może w innym rozdziale opowiem .
Ps. Wybacz mój Panie,że dzisiejszej nocy zasnęłam nie dadzą usłyszeć Ci mojego głosiku mojego słodkiego jęczenia:*
twoja dziewczynka ( Ona)
Kiedy już jesteśmy na miejscu i jest wiosna lato czy ciepła jesień ale naprawdę ciepła ponieważ Pan jest zmarzluchem otwieramy drzwi, wdychamy świeże powietrze i wiemy że czas coś na psocić. Przed psotami Pan skręca tymi zwinnymi paluszkami jonta uwielbiam na to patrzeć jak zwinnie nakłada mieszankę marihuany i tytoniu do bletki po czym zwinnym językiem zalepia w długiego cienkiego papierosa.
Czas na odpalenie, biorąc już pierwszy buszek zmysły są bardziej wrażliwsze, słyszę ptaków śpiew czuję powiew powietrza widzę więcej koloru zieleni, pierdolić to! widzę mojego Pana widzę w jego czarnych oczach coś tak świńskiego, że czuje jak moje majtki sekundy na sekundy robią się coraz bardziej mokre. On to wie ze moja cipka jest gotowa wodzi wzrokiem po moich stopach gdzie wie jak bardzo się peszę, majtki już mam mokre calutkie zaczyna przeciekać na siedzenie.
Całujemy się o jeju! te całowanie to już małe- spuszczanie. Pan każe wyjść z auta wychodzą rozpina rozporek zdejmuję majtki, widzę tego nabrzmiałego czekoladowego kutasa i wiem ze za moment będę ciągnęła.
Po chwili już trzymam moje długie włosy, patrzy prosto w oczy -mówi jak bardzo kocha mnie ,jako ma dziś ochotę i żebym szeroko otworzyła buźkę czuję jak do mojego gardła spływa ciepła ślina a zaraz natarczywie kutas drapie moje migdałki.
Mam odruchy wymiotne kto by nie miał, przecież jestem ruchana w gardło.
Łzy stopniowo napływają, gdy zaczynają lekko spływać po policzku pan mnie podnosi opiera do auta i zaczyna się pieszczenie moich sporych warg mmmm mam wrażenie jak by chciał ją zjeść ,zagryźć kiedy ja odlatuje gdzieś wyżej niż ptaki latające już nad nami Pan przestaje, rozstawia moje nóżki i wbija jednym ruchem w moją cipkę. wykręca raczki do tyłu zaczyna się obijanie dupska do czerwoności.
Po moich udach spływają kremowe kropelki spływają do samych kostek do moich klapeczek.
Pewnie zastanawiacie się gdzie jest orgazmy , zanim powiem mam dwa typy orgazmów nazywam jedne - małe jest ich 2, 3 w czasie stosunku i -duże jest 1 jedyny po którym nogi mam z waty. I tu się pojawił po kilku małych wielki orgazm aż drżałam, i na te drżące pośladki Pan rozlewa swój lukier. Ale to nie koniec my nie uznajemy jednego wytrysku , jeden wytrysk to dla nasz szybki numerek hihi
Pan rozkłada mnie na masce ,częstuję papieroskiem świntuszymy sobie mówimy jak słodko ja jęczałam kiedy mnie zapinał a ja znów uważam że sexownie mruczał mi nad uszkiem kiedy dźgał mnie kutasem.
Zabawę nakręcamy następną ale to może w innym rozdziale opowiem .
Ps. Wybacz mój Panie,że dzisiejszej nocy zasnęłam nie dadzą usłyszeć Ci mojego głosiku mojego słodkiego jęczenia:*
twoja dziewczynka ( Ona)
8 years ago