Zabawa

Pierwsza notka

Mam 18 lat, od niedawna zaczęłam się onanizować, co bardzo mi się spodobało. Kilka lat wstecz zaczęłam się bardziej interesować, jak sprawić sobie przyjemność. Zaczęłam odwiedzać różne strony internetowe, blogi, szukałam wskazówek i czytałam prawdziwe historie i opisy dziewczyn, które dzieliły się tym na forach.

Oprócz porad i historii trafiłam na coś jeszcze, opowiadania erotyczne. One zaciekawiły mnie najbardziej. Czytałam, pobudzałam swoją wyobraźnię i zauważyłam, że to na mnie działa. Podniecały mnie wymyślone historie, i to do tego stopnia, że stawałam się mokra. Od tego się zaczęło… nakręciłam się podczas czytania, a później włączałam film dla dorosłych i masturbowałam się z przyjemnością. Ułożyłam się wygodnie na łóżku, zdjęłam z siebie ubranie zostając jedynie w satynowych majtkach.

Palce przyjemnie ślizgały się po gładkim materiale przyprawiając mnie o szybsze bicie serca.
Sutki sterczały i również domagały się pieszczot, zatem jedną ręką pieściłam łechtaczkę, a d**gą piersi na zmianę. Zainspirowana tym jak dziewczyna pieściła się na filmiku robiłam to samo, odgięłam materiał majtek na bok i rytmicznie przesuwałam dłonią po cipce, w końcu nadszedł moment, w którym wsunęłam palec do środka, co podnieciło mnie jeszcze bardziej. Było ciasno i mokro. Wsuwałam go i wysuwałam coraz szybciej, zapragnęłam spełnienia. Zauważyłam, że najwięcej przyjemności jednak sprawia mi dotykanie łechtaczki. Skupiłam się na niej, czułam że stała się wrażliwa, a mi zrobiło się gorąco. Zaczęłam intensywniej ją masować, dopóki nie osiągnęłam orgazmu.

W pokoju zrobiło się gorąco, a w powietrzu unosił się przyjemny zapach spełnienia. Uwielbiałam to uczucie, kiedy poznałam swoje ciało na tyle, że każdy dotyk, pieszczota były w stanie doprowadzić mnie na sam szyczyt…